Wypowiedzi prawicowych polityków w mediach z pewnością świadczą o ich ignorancji historycznej.

Pojęcia związane z komunizmem już dawno przeszły do śmietnika historii. Natomiast fakty są następujące:

Klasyczny komunizm, na wzór radzieckiego, panował w Polsce do 1956 r. Później nastąpił siermiężny PRL, a po nim nieudany socjalizm.

Od 29 lat mamy ustrój nijaki, zwany demokracją, z czego 2005-2007 to rządy PIS, 2008-2016 to PO i dalej ponownie PIS. Niestety, u większości „polityków tych opcji”, natychmiast po objęciu władzy, automatycznie choruje kręgosłup i charakter. Wiedzą, że jedynym, który może ich tej władzy pozbawić jest suweren. A suwerena tworzą ludzie myślący (samodzielnie) oraz ludzie wierzący (już mniej samodzielnie) w PIS, Prezesa, Dyrektora…

PIS nadal będzie obiecywał, szczególnie kasę, bo tak najłatwiej „kupić lojalność”, szczególnie tych drugich. Nawet, jeśli będzie musiał ją „dodrukować”, bo przecież tenże lojalny suweren nie jest świadom (bądź ma to gdzieś), że ktoś, kiedyś będzie musiał spłacić ten dług. Że, w następstwie, wkrótce obudzimy się w drugiej Grecji, bądź – co jeszcze gorsze – drugiej Białorusi.

Większość wyborców jeszcze nie zauważyła dokąd zmierza ta nasza ukochana i tak poniewierana Ojczyzna. Czyż, za jakiś czas, chichot historii nie nazwie dzisiejszej prawej strony sceny politycznej „postkomuną”? A dzisiejszej lewicy – tymi, którzy jako nowoczesna, europejska socjaldemokracja, zmuszeni byli ją „nawracać”?

 


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zgoda na cookies. (info)

The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.

Close