No, cholera jasna – czyż to moja wina, że ruletka historii wylosowała mi miejscówkę w tym czasie i przestrzeni?! Rozumiem, że zdecydowana większość obywateli ma awersję do historii, pogłębianą dodatkowo przez wielu nieodpowiedzialnych historyków, walczących o własne stołki, granty, czy poczucie spełnienia misji. Historia, jest jednak o wiele prostsza do Dowiedz się więcej…
Wypowiedzi prawicowych polityków w mediach z pewnością świadczą o ich ignorancji historycznej. Pojęcia związane z komunizmem już dawno przeszły do śmietnika historii. Natomiast fakty są następujące: Klasyczny komunizm, na wzór radzieckiego, panował w Polsce do 1956 r. Później nastąpił siermiężny PRL, a po nim nieudany socjalizm. Od 29 lat mamy Dowiedz się więcej…
21.10.2018 r. zabije polskim wyborcom – SUWERENOWI! Zdecydujemy jakiej Polski chcemy: PISOWSKIEJ – zamordystycznej, qwasidemokratycznej, z absolutną władzą Prezesa i jego świty, rozdającą nie swoje pieniądze tak długo, aż budżet „walnie na pysk”, a cierpliwość europejskiego skarbnika wyczerpie się do cna. PLATFORMERSKIEJ – z ostrożną polityką, niewielkimi sukcesami i kolejnymi Dowiedz się więcej…
Demokracja Panie i Panowie, demokracja! Społeczeństwo nie jest – i nigdy nie będzie – jednomyślne i jednolite. Istnieje wiele różnic pomiędzy jednostkami, wynikających z uwarunkowań kulturowych, społecznych, z wykształcenia, z zasobności portfela i jeszcze miliona innych czynników. Ergo: nikt nigdy nie wymyśli systemu, który zadowoli wszystkich, pomijając oczywiście systemy, w których to „zadowolenie” Dowiedz się więcej…
Mam uzasadnione obawy, że PIS wygra kolejne wybory parlamentarne 2019-23. Posiada stosunkowo stabilne i nieskłonne do merytoryki 30% i wszystkie narzędzia, w tym władzę sądowniczą (ona ogłasza ważność wyborów!). Z pewnością znowu „sypnie” rolnikom, coś dołoży emerytom, może jeszcze ze dwóm większym grupom, jakieś kolejne „pato+” – i wystarczy. Jaki(e) Dowiedz się więcej…
„Prosimy – pomóż nam usunąć z życia społecznego patologie i przywrócić normalność.” Ależ mi się marzy takie zobowiązanie którejś z partii. Nieważne – obecnych lub nowych. Oczywiście, nie jako puste deklaracje. Najlepiej, aby to była partia po tej mi bliskiej stronie. Szczerze jednak wyznam, że nawet byłbym w stanie się nagiąć, Dowiedz się więcej…
Zgoda na cookies. (info)
The cookie settings on this website are set to "allow cookies" to give you the best browsing experience possible. If you continue to use this website without changing your cookie settings or you click "Accept" below then you are consenting to this.